Wewnątrz PJ: „Nikt nie przychodzi, żeby cokolwiek rozbić lub rozdzielić” – broniła Kicillofa prowincja po krytyce ze strony kirchneryzmu za utworzenie jego nowej partii

Ministrowie rządu prowincji oraz burmistrzowie Buenos Aires wyrazili poparcie dla Axela Kicillofa po krytyce ze strony kirchneryzmu dotyczącej powstania nowej przestrzeni politycznej zwanej Ruchem Prawo do Przyszłości .
Carlos Bianco był jednym z tych, którzy w poniedziałek ogłosili powstanie nowej grupy i zapewnili, że przestrzeń ta ma służyć wspieraniu Partii Justycjalistycznej, a nie jej umniejszaniu.
„Istnieją związki zawodowe, organizacje społeczne i polityczne, ma to charakter ruchu, jak w najlepszych historycznych tradycjach peronizmu, to nie jest organizacja. To nie jest organizacja Axela , to ruch organizacji, które wspierają i udzielają politycznego wsparcia temu, co dzieje się w prowincji i sprzeciwiają się temu, co dzieje się na szczeblu krajowym” – powiedział w rozmowie z El Destape .
W ten sposób minister rządu odpowiedział na ostre pytania senatora i prawej ręki Cristiny Kirchner, Oscara Parrilliego.
„ Uważam, że to absolutnie niewłaściwe . Nie widzę żadnego powodu, aby to robić. Wydaje się to nie na miejscu, w czasie i chwili. Nie widzę żadnego jasnego celu. Wydaje się to niepotrzebne. Nie przyczynia się to ani nie pomaga w żaden sposób w budowaniu ruchu” – powiedział Parrilli.
Zainaugurowanie działalności nowej grupy nastąpiło poprzez opublikowanie oświadczenia ze zdjęciem i w asyście 43 liderów gmin z przedmieść, przywódców związkowych i ruchów społecznych, co stanowiło wyraźny sprzeciw wobec przewodniczącej PJ: Cristiny Kirchner.
Kicillof i były prezydent w trakcie wewnętrznego sporu.
Daniel Gollan , poseł Unii na rzecz Ojczyzny i były minister zdrowia Buenos Aires, był kolejną osobą, która wyszła poprzeć Kicillofa.
„Dlaczego Axel nie może mieć własnej partii politycznej? Nikt nie przychodzi, żeby rozbić lub rozbić cokolwiek w partii, tutaj możemy zagwarantować jedność Peronizmu” – powiedział w wywiadzie dla Radia Diez .
Krajowy ustawodawca podkreślił, że jednym z celów MDA jest „przywrócenie istoty ruchu peronistycznego” i że przestrzeń ta gromadzi żądania sektora, który nie czuje się reprezentowany w swoich żądaniach.
Hugo Yasky , zastępca UxP i szef CTA, mówił o „szerszej” przestrzeni, która pozwoli przeciwstawić się idei, że polityka „jest definiowana w czterech ścianach”.
„Chcemy wziąć udział w dyskusji, w której gubernatorzy, którzy pozostali, którzy nie zrezygnowali ze swoich flag, którzy zdobyli głosy na peronistów i nie spuścili spodni, muszą mieć miejsce, przestrzeń do dyskusji, aby określić treść propozycji, która zaczyna się od konfrontacji z Milei, ale która również szuka sposobu, aby ponownie dać peronizmowi miejsce wśród sektorów popularnych” – powiedział w El Destape.
Podkreślił również, że celem jest odzyskanie głosów po nieudanej kampanii rządu Alberto Fernándeza i Frente de Todos.
Jeden z burmistrzów Buenos Aires, który dołączył do akcji, otwarcie skrytykował Parrilliego i bronił gubernatora.
Nazywam się Mario Secco i pochodzę z Ensenady. „Słyszałem, co mówią niektórzy ludzie z otoczenia Cristiny, i to mnie wkurza. „Jeśli organizują to sami, wszystko jest w porządku, ale jeśli robią to grupy, związki zawodowe, partie polityczne, to już tak nie jest” – powiedział w rozmowie z Futurock.
Burmistrz zakwestionował również wertykalistyczne przywództwo Partii Justycjalistycznej i przypomniał, że kiedy Cristina Kirchner wybrała Daniela Scioliego, Alberto Fernándeza i Sergio Massę na kandydatów w wyborach prezydenckich, mimo swego niezadowolenia nadal ich popierała.
„ Nie jesteśmy destrukcyjni. Mamy prawo wyrażać swoją opinię. Są niektórzy współpracownicy, którzy uważają, że są właścicielami prawdy i mówią, ponieważ są blisko Cristiny, w przeciwnym razie nikt by ich nie słuchał” – powiedział.
Tymczasem Cristina wezwała przedstawicieli Narodowego PJ do historycznej siedziby przy ulicy Matheu, aby sformalizować skład nowego stołu narodowego, kilka dni po otwarciu przestrzeni Kicillof.
W związku z tym minister rządu Buenos Aires stwierdził, że nie wie, czy którykolwiek z kolegów, którzy są częścią nowej przestrzeni, bierze udział w tym wezwaniu i wykluczył jakąkolwiek „wrogość” ze strony głównych władz partyjnych.
Clarin